Dziś szybko, bo same paznokcie miałam w ten sposób pomalowane zaledwie przez noc. Tyle razy obiecałam sobie nie kombinować przed snem,bo rzadko z tego coś wychodzi i zamiast zostawić czyste (chociaż też mi coś nie pasowało) to dorobiłam pieczątki, żeby to rano zmyć. Z daleka wygląda ok, a z bliska widać 'złe odbicia'.
Decyduje się Wam to jednak pokazać, ze względu na kolory bazowe.
Błękit: Beauty UK z kolekcji Urban Girl
Zieleń: Beauty UK z kolekcji Urban Girl
Żółty: Sally Hansen Complete Salon Manicure - Yellow Kitty
Pomarańcz: Astor Fash'n Studio Fruity Scent - nr 108
Róż: Astor Fash'n Studio Fruity Scent - nr 085
Top: Poshe
Zieleń: Beauty UK z kolekcji Urban Girl
Żółty: Sally Hansen Complete Salon Manicure - Yellow Kitty
Pomarańcz: Astor Fash'n Studio Fruity Scent - nr 108
Róż: Astor Fash'n Studio Fruity Scent - nr 085
Top: Poshe
Pozdrawiam!
fajne odcienie niebieskiego i zielonego :) też często maluję paznokcie przed snem i potem bardzo tego żałuję :(
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda. :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze super! :D
OdpowiedzUsuńświetne ;)
OdpowiedzUsuńja nigdzie nie mogę płytek dostać... chyba zamówię przez internet ;(
he he, mnie zawsze przed snem bierze wena na malowanie paznokci, nie dość, że rano widzę jak krzywo je pomalowałam to jeszcze często pościel odbija mi się na lakierze :P
OdpowiedzUsuńLubię takie śliczne wzorki na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że poszło do zmycia, bo efekt świetny.
OdpowiedzUsuńomg! Podobają mi się! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, może jakiś mój wzorek Cię zainspiruje ;pp
A no czaję ;p zapisuj sobie na kartki, albo szukaj zdjęć w necie, będzie git :D
OdpowiedzUsuńBajeczne wykonanie!
OdpowiedzUsuńzainspirowałaś mnie do małej zmiany kształtu paznokci:)
OdpowiedzUsuńdzisiaj pierwszy raz pomalowałam pazurki wieczorem i boje się iść myć;)
OdpowiedzUsuń