Ostatnie moje ombre były fioletowe, a niedawno również miałam wieloniebieskie paznokcie. Sama nie wiem, czemu tak rzadko wracam do ombre, bo uwielbiam ten efekt!
Zdjęcie z lampą.
Zdjęcie w świetle dziennym.Lakiery od najjaśniejszego:
Catrice - Am i blue or green? (zdecydowanie not green, bo potrzebny mi był blue)
China Glaze - Bahamian escape
Bell - Glam wear neon nr 06
Bell - Fashion colour (numer starty)
Bell - Glam wear nr 153
baza: Eveline 8w1
top: Poshe
Pozdrawiam!
Śliczne kolorki, uwielbiam niebieski. :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńOtagowałam Cię http://cosmetics-rainbow.blogspot.com/2012/08/tag-11-pytan.html
Cudne kolorki:)
OdpowiedzUsuńHej, zostałaś otagowana na moim blogu - 11 pytań. Zapraszam do zabawy jeśli tylko wyrażasz taką chęć:)
fajny efekt, jak z palety ;), obecnie mam ten najciemniejszy odcień na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńWidzę mój ulubiony Bell Glam Wear ;)
OdpowiedzUsuńpieknie polaczone kolory :)
OdpowiedzUsuńSuper:D
OdpowiedzUsuńWow :)) Taki banał, a tak wygląda!!!
OdpowiedzUsuń