środa, 30 maja 2012

Akryl: dzisiejsze frenche

Zazwyczaj widać, kiedy ktoś przychodzi razem na paznokcie ;)

Paznokcie Panny Młodej, Kasi (serdecznie pozdrawiam!), biały oraz kamuflarz SunFlower, z odrobiną złotego pyłku i odbitą pieczątką Essence (lakier biały również Essence), całość pokryte żelem.

Tu podobnie, tylko zamiast złotego pyłku odrobina różowego opalizującego brokatu, a pieczątki, jak widać czarne Essence.
Chyba dla zasady... nie udało mi się zrobić dobrego zdjęcia tych drugich dzisiejszych paznokci....


Pozdrawiam!

wtorek, 29 maja 2012

Paznokcie: Odnowa? = cieniowanie!

Bez względu na to, czy odnawiamy manicure, bo kolor nam się znudził i pragniemy odświeżenia, czy powodem będą drobne niedociągnięcia lub ubytki, cieniowanie jest do tego wspaniałym sposobem!
Na przepiękny lakier z poprzedniego posta nałożyłam cieniowanie lakierami: Not forget me oraz Bell Fashion colour (niestety numer koloru starł mi się z naklejki) przy pomocy gąbki, a całość pokryłam topem NaiTek II.

(nie najlepszy ze mnie fotograf, ale to zdjęcie
najlepiej oddaje różnicę pomiędzy dobranymi kolorami)

(a tu w sporym przybliżeniu,
i czy zawsze na zdjęciu widać więcej niż gołym okiem??)

(Kolejne nienajlepsze zdjęcie,
ale z poprzedniego cieniowania w różach
tylko w taki sposób udało mi się uchwycić jako taką różnicę)

Do różowego cieniowania użyłam lakierów:
Jasny: Bell GlamWear nr 403
Ciemny: Orly Fiesta

Pozdrawiam!

poniedziałek, 28 maja 2012

Paznokcie: Not forget me

Oj jak ciężko było uchwycić kolor tego lakieru, a do tego sam w sobie nie jest najlepiej kryjący. Mimo wszystko zasługuje on na szczególną uwagę - jest przepiękny.

(to zdjęcie chyba najbardziej oddaje realny kolor lakieru,
ale i tak wszystko zależy od światła)

(kombinowałam i udało się uchwycić te drobinki)

(tu też udało się złapać względnie realistyczny kolor)

Baza: Eveline 8w1
Lakier: jako pierwszą warstwę położyłam mięte Rimmel Pro
           a bohaterem jest lakier Virtual, FashionMania nr 152 Not forget me
tutaj jeszcze bez topcoat'u

Pozdrawiam!

Żel: czysty french

Moje dawne żelowe paznokcie.
French na tipsie.
Biały żel: SunFlower
Mleczny żel: naturalny róż - BeautyAngel
Żel clear: Seal It - SunFlower

Akryl: French na formie

Do wykonywania tipsów używam produktów SunFlower, zarówno żeli jak i akrylu.

(wybaczcie poplamiony stolik)

Paznokcie wykonane na formie, akryl biały i clear, zatopione suszone kwiatki, a całość pokryta żelem silikonowym.
Pozdrawiam!


Paznokcie: Naturalny french z cyrkoniami

French na naturalnych paznokciach, na specjalną okazję.
Baza: NailTek II
Biały lakier: Sensique
bezbarwny lakier: Bell, a w nim zatopione cyrkonie i odrobina brokatu
Top: SecheVite


wtorek, 15 maja 2012

Paznokcie: Zebra

Dziś wykonane przeze mnie, ale jakiś czas temu, paznokcie koleżanki. Miało być delikatnie, ale z akcentem - zatem jest zeberka.

Kolorem bazowym był E.L.F. - Nude
French - Sensique Biały
a czarne paski linerem z Essence

Pozdrawiam!




niedziela, 13 maja 2012

Paznokcie: fioletowe Ombre

Dziś mam chwilkę i wygrzebałam jeszcze jedne moje malowane pazurki, są wcześniejsze niż watermarble i jak widać, jeszcze przed skróceniem.
Jedynym, ale i dość dużym minusem tego manicure są skórki, oooojjj nie dopilnowałam! Nawet do zdjęcia!
Ale kolorystyka chyba jest warta uwagi.
Lakiery (od najjaśniejszego):
China Glaze - Go Go Pink
OPI - Panda-monium Pink
Essence - No more drama
OPI - Planks a lot
Q by Colour Alike - Buka



Pozdrawiam!

Paznokcie: Moje pierwsze WaterMarble

Dokładniej chyba jednak drugie :) pierwsze były wielkim niepowodzeniem i nawet ich nie sfotografowałam :P
Trochę się umęczyłam, ale efekt był na tyle zadowalający, że miałam je dłużej niż 2 dni, co jest wspaniałym wynikiem!
(Zdjęcia bez lampy, bo z nią wychodziły przejaskrawione)
Jako bazy użyłam lakieru:
IsaDora wonder nail - 712 Ocean Drive
do wzoru, na przemian:
Golden Rose Paris 222
Golden Rose Fantastic 182
(z lampą, ale i podobnie świeciły w rzeczywistości chwilami)

PS. Niedawno robiłam kolejne, które również nie nadały się do sfotografowania, więc czyżby to były ostatnie? ....

nieeeeeeee

Zapewne jeszcze spróbuję!