niedziela, 21 października 2012

Paznokcie: Gradient w błękicie

Ostatnio bardzo polubiłam w ten sposób pomalowane paznokcie. Niedawno miałam coś takiego w odcieniach mięty, teraz przedstawiam Wam niebieskości. W zanadrzu mam również fiolet, a na tym zapewne nie zakończę. Cały urok tkwi w kremowej bazie i brokatowym/holo gradiencie w zbliżonym do bazy kolorze. Efekt tego jest delikatny, ale jednak wyraźny.
Z lampą.
W słońcu
Wykorzystałam:
baza: Eveline SOS
niebieski krem: BeautyUK z zestawu Urban Girl
niebieskie holo: Pupa 034
top: Poshe
Pozdrawiam!

16 komentarzy:

  1. Oooooooooo super wygląda:) ja wczoraj miałam pierwszą próbę gradientu przy użyciu pigmentów do paznokci.. Hm muszę nad tym jednak jeszcze popracowac... ;p
    pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja jeszcze nie cieniowałam przy użyciu pigmentmy. Warto temu poświęcić chwilę ;-)

      Usuń
  2. Ładnie wygląda ;) błysk zdecydowanie dodaje uroku ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne jak zawsze!

    Malowałam dziś paznokcie w asyście synka, każdy był w innym kolorze i.. w sumie mogłam tak zostawić :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli chłopak ma instynkt do malowania paznokci! ;-) rzeczywiście trzeba było zostawić

      Usuń
  4. Naprawdę śliczne! :)

    Dopiero co założyłam bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zajrzysz ;)
    http://cut-your-jeans.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam niebieskie gradienty ;D kojarzą mi się z morzem ;) paczuszka poszła w piątek :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super efekt :)! Ja niestety mam dwie lewe ręce i ledwo umiem je pomalować:D

    OdpowiedzUsuń
  7. o, koleżanka mnie znalazła :). Mam pare problemów z tym blogspotem i nie wiem jak sobie poradzić.. Mogę się jakoś z Tobą skontaktować :)?

    OdpowiedzUsuń
  8. są cudowne :)
    zapraszam do mnie : www.miwj.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Mademoiselle, niebieskości to jest coś co kocham :D

    OdpowiedzUsuń